Tricki

Triki

BUNNY HOP
Bunny hop to w wolnym tłumaczeniu króliczy skok. I rzeczywi�cie manewr ten ma wiele wspólnego z technikš skakania królika. Jedziemy z niewielkš prędko�ciš, następnie silnym ruchem ( stojšc na rowerze ) podrywamy kierownicę ( należy przy tym być jak najbardziej pochylonym do przodu - dlatego znajd�cie swój kompromis między pochyleniem w przód, a poderwaniem wysoko kierownicy, bo im wyżej przód i im bardziej jeste�my pochyleni do przodu, tym łatwiej będzie poderwać tylne koło ), następnie staramy się podcišgnšć pod siebie nogi z jednoczesnym wyprostowaniem ršk i wypchnięciem kierownicy przed siebie. Je�li jeste� w stanie podskoczyć na 40 cm, znaczy że obczaiłe� mniej więcej temat.

--------------------------------------------------------------------------------

NOSE MANUAL
Nose manualem nazywam jazdę na przednim kole z pomocš przedniego hamulca. Hamulec powinien być dobrze wyregulowany - wystarczy zwykły v-brake i metalowa klamka na kierownicy. Kluczem do opanowania jazdy na przednim kole jest oczywi�cie wyczucie hamulca i bardzo waży element jakim jest chwilowy podskok ciała. Już tłumaczę o co chodzi. Spróbujmy najpierw stanšć na przednim kole z powolnej jazdy. Jedziemy powoli na stojšco i w pewnym momencie zaciskamy przedni hamulec jednocze�nie przenoszšc ciężar ciała na przód ( im dłuższy mostek tym łatwiej ) oraz robimy delikatny podskok i podcišgamy nogi. Chodzi o to że jak będziemy siedzieć sztywno jak kłoda na rowerze to hamulec może się okazać za słaby żeby podnie�ć naszš dupę, dlatego robimy mały podskok żeby ciężar naszej dupy pozwolił tylnemu kołu oderwać się od ziemi, dopiero jak już będzie wysoko w górze możemy posadzić nasze cztery litery na siodełku. Gdy opanujemy dobrze ten podskok, okaże się że do poderwania tylnego koła potrzeba jest coraz mniejsza siła hamowania. Tak samo dzieje się w przypadku jazdy na nose manualu. Musimy się do�ć mocno rozpędzić. Najważniejsza jest precyzja hamowania ( dlatego jeszcze jak jedziemy na dwóch kołach to trzymamy hamulec tak, żeby klocki delikatnie tarły o obręcz a nie wciskamy klamki od zera na pałę ) i opanowanie balansu ciałem. Na poczštku starajmy się przejechać choć trochę z tylnym kołem nisko nad ziemiš. Kiedy poczujemy się pewnie próbujemy podnosić wyżej tylne koło w czasie jazdy. Jak przejedziesz 5 metrów, znaczy że wiesz o co chodzi. Uff - to sie rozpisałem. Powodzenia !

--------------------------------------------------------------------------------

PEDAL KICK
Pedal kick to chyba jeden z najważniejszych elementów trialu. Wymaga on posiadania pewnego hamulca ( nawet nie musimy go za dobrze wyczuć bo jego rola ogranicza się tylko do stanów - zablokowany i odblokowany ). Żeby zaczšć się uczyć pedal kicka trzeba umieć podskoczyć na tylnym kole ok 5-10 razy. Najpierw należy przyjšć pozycję w której to stoimy na tylnym kole ( możemy to zrobić piwotem na przód potem energicznie odchylamy się w tył, możemy pomóc sobie kopnięciem z pedała ). Stojšc na tylnym kole z zaci�niętym hamulcem jeste�my gotowi do kicka. Robimy delikatny przysiad na rowerze, następnie wyprostowujšc się cišgniemy rower w górę ( na pocz. wystarczy 10cm nad ziemie ) jednocze�nie puszczamy hamulec i kopiemy silniejszš nogš w pedał co nada nam ruch do przodu. Robimy krótki przelot w przód. Opadajšc ponownie wciskamy hamulec i robimy następny przysiad amortyzujšc lšdowanie i przygotowujšc się do następnego pedal kicka. Kiedy chcemy kickiem wpasować się na murek to musimy pogłębić przysiad i postarać się o wycišgnięcie roweru wyżej. Do pedal kicka dobieramy bardzo lekkie przełożenie które pozwoli nam samš siłš pedałów podnie�ć koło znajdujšce się nawet nisko nad ziemiš ( ja jeżdżę na 1:2 )

--------------------------------------------------------------------------------

DROP IN 270
Drop in jest do�ć trudnš ewolucjš ale za to bardzo widowiskowš. Ja wykonuje go tak: jadę sobie wzdłuż krawędzi murku z niewielkš prędko�ciš, w odległo�ci jakich� 20 cm od krawędzi murku zaciskam przedni hamulec robišc 90 stopniowego piwota ( jestem do�ć mocno pochylony nad kierownicš ), wynoszšc jednocze�nie tył roweru poza krawęd� murku. Następnie staram odbić się przednim kołem od murku, wychylić do tyłu i wykręcajšc się w powietrzu dopełnić obrót o 180 stopni. Staram się wylšdować na tylnym kole ( co pozwoli dokręcić kolejne stopnie i zamortyzować zeskok ) prostopadle, tyłem do krawędzi murku. Opis oczywi�cie dotyczy jednego płynnego, dynamicznego ruchu. Na poczštku proponuje starać się wykręcić w sumie ok 180 stopni, trening powinien wam umożliwić obrót nawet o więcej niż 270. Jeszcze jedno, tego triku nie wykręcisz z krawężnika i aby zrobić chociaż 180 stopni ucz się na murku o wysoko�ci 30-40 cm.

--------------------------------------------------------------------------------

PIWOTY
Piwoty to jeden z najprostszych rzeczy do zrobienia. Piwoty polegajš na zaci�nięciu hamulców i przenoszeniu ciała w przód lub w tył w zależno�ci od tego na jakim kole chcemy stanšć i ewentualnie obrócić się w którš� ze stron przenoszšc ciężar ciała na boki. Przy przestawianiu tylnego koła (szczególnie z rozpędu) pomagamy sobie skrętem kierownicy. Piwoty pomagajš nam zawracać rower na ograniczonej przestrzeni i sš podstawš do opanowania np. drop ina. Je�li uda nam się zrobić około 120-180 stopni to jest już bardzo dobrze. Kiedy czujemy się pewnie przy robieniu piwotów z obrotem na przednim kole, zwiększamy prędko�ć poczštkowš przy naje�dzie na ten trick - da to nam większš prędko�ć obrotowš co pozwoli na wykręcenie większej liczby stopni.

--------------------------------------------------------------------------------

WSKAKIWANIE NA MURKI
Żeby w prosty sposób wgramolić się na murek wysoko�ci do 50 cm ( lub więcej ) podjeżdżamy do murku najlepiej od swojej lewej strony ( oszczędzi to nam tylnej przerzutki przy ewentualnym niepowodzeniu manewru ). Stojšc równolegle do murku jednocze�nie wciskamy silniejszš nogš pedał i podrywamy kierownicę dzięki czemu przednie koło znajdzie się na murku. Po złapaniu równowagi w tej pozycji ( zaciskamy przedni hamulec, ewentualnie też tylny ) staramy się jak najmocniej pochylić nad kierownicę i szybkim ruchem jednocze�nie podskakujemy i pchamy kierownicę do przodu - to powinno unie�ć tył roweru - i stoimy sobie już na murku.

--------------------------------------------------------------------------------

FAKIE
Fakie to jazda do tyłu. Najistotniejszš rzeczš oprócz oczywi�cie równowagi na boki nad którš to przyjdzie ci jeszcze popracować jest umiejętno�ć nadania rowerowi i sobie ruchu do tyłu. Najlepiej robić to na pochyłym, utwardzonym terenie. Jedziemy pod górkę, stajemy na przednim kole, w momencie kiedy tylne koło opadnie już na ziemię puszczamy hamulec i dynamicznie odchylamy się w tył. W ten sposób zaczęli�my jechać do tyłu. Jadšc do tyłu na leży oczywi�cie pamiętać o tym że musimy pedałować do w tył żeby rower w ogóle się toczył Smile

. Technika jest prosta, ale zrobić długie fakie to już inna bajka. Zapewne jak kto� próbował je�dzić fakie to zauważył, że w chwili kiedy zaczyna się toczyć do tyłu nabiera tendencji do przechylania się na którš� ze stron. Wydaje mi się że znalazłem na to sposób. W momencie gdy zaczynasz jechać do tyłu musisz po pierwsze: pochylić się trochę nad kierownicę, a po drugie delikatnie ( ale do�ć szybko ) "machać" kierownicš to w lewo, to w prawo. Powinno to pomóc zachować dłużej równowagę i zapobiec przed przechylaniem się na którš� ze stron. Może też pomóc delikatne podskakiwanie całym rowerem. Powodzenia.

--------------------------------------------------------------------------------

WHEELIE
Wheelie. Co tu dużo mówić po prostu jazda na tylnym kole ( na gumie ). Żeby efektownie zaczšć się tego uczyć musimy bezwzględnie posiadać silny, tylny hamulec ( wystarczy dobrze wyregulowany v-brake za 14 zł na metalowej klamce ). Najpierw powinni�my dobrać odpowiednie przełożenie, na poczštek może to być mniej więcej przełożenie 1:5. Palec wskazujšcy ( tylko wskazujšcy, bo jak trzymamy dwa na heblu to podrywajšc kierownicę nie pocišgniemy mocno, bo nam wypadnie z ršk ) cały czas kontroluje tylny hamulec ( możesz cały czas trzymać hamulec tak żeby klocki delikatnie ocierały o obręcz - pozwoli to na szybkš reakcję w razie przegięcia w tył ). Razem z rozpoczęciem pedałowania podrywamy kierownicę ( uwaga - schylamy się nad kierownicš, po chwili prostujemy ramiona "rozpędzajšc" swoje barki i w momencie kiedy mamy wyprostowane ramiona rozpędzone barki cišgnš za sobš kierownicę w górę razem z rowerem - ta technika pozwoli wam podrywać kierownice przy wyjštkowo ciężkich przełożeniach, kiedy to siła włożona w same pedały ni podniesie przedniego koła.). Kiedy przednie koło znajduje się w górze my pedałujemy a rower rusza z miejsca - w tym miejscu technika jest prosta ale wymaga treningu i wyczucia hamulca, czyli: lecimy w przód - zaczynamy pedałować szybciej, lecimy w tył - wciskamy odpowiednio delikatnie hamulec, lecimy na boki - skręcamy kierownicę ( im dłuższy mostek mamy tym mniejsze powinny być ruchy kierownicy ) w kierunku w którym nas znosi. Na poczštku nauki powinni�my się mniej skupić na uzyskiwanej prędko�ci, ale na wyczuciu hamulca i opanowaniu wychylania się na boki. Warto sobie wyznaczać gdzie� na asfalcie linie startu i bić swoje własne rekordy. Jak będzie wam dobrze szło to w cišgu roku możecie się nauczyć �migać na odległo�ć kilometra nawet na najcięższej przerzutce. Powodzenia !

--------------------------------------------------------------------------------

MANUAL
Manual. Niby prosta sprawa ale ja przyjdzie co do czego, to jest problem. Naukę powinni�my rozpoczšć od dobrego opanowania poderwania kierownicy ( opisany przy wheelie ) bo nie możemy używać pedałów które dotychczas pomagały nam poderwać kierownicę, oraz od wyczucia hamulca. Zauważyłem też że im krótszy mamy mostek tym łatwiej jest wycišgnšć przednie koło w górę. No więc tak - podrywamy kierownicę, jednocze�nie mocno przenoszšc ciężar ciała w tył, tak jak by�my chcieli usiš�ć na tylnym kole. Cały czas kontrolujemy tylny hamulec by ustrzec się przed wywrotkš, a ewentualne przegięcia na boki kontrujemy skrętem kierownicy tak jak w przypadku wheelie. No cóż - powodzenia !

--------------------------------------------------------------------------------

ZESKAKIWANIE Z MURKÓW BOKIEM
Chyba jednym z najbezpieczniejszych sposobów na zeskakiwanie z wysokich murków jest zeskok bokiem. W tym celu musimy umieć choć trochę podskoczyć w miejscu z uniesieniem jednocze�nie dwóch kół ( proponuje naukę wskakiwania na krawężnik z miejsca, bokiem z zaci�niętymi heblami ). Podjeżdżamy równolegle do krawędzi murka, zatrzymujemy się i małymi podskokami całego roweru przesuwamy się jak najbliżej krawędzi. Następnie przeginamy się delikatnie w bok poza krawęd� murka i w odpowiednim momencie podskakujemy z całym rowerem. Jeżeli do tego momentu nie zdšżyłe� się zabić to zauważysz, że wisisz w powietrzu tuż obok murku. W tym momencie dynamicznie podcišgasz do siebie kierownice, co spowoduje opadnięcie tylnego koła które ma koniecznie dotknšć ziemi jako pierwsze i zamortyzuje nam lšdowanie. Trenig amortyzacji w chwili lšdowania pozwoli nam skakać z wysokich murków. Naukę powinni�my zaczšć od 30 centymetrowych murków.

Post został pochwalony 0 razy

dziekujemy ci oskarze za kopiowanie i wklejenie tekstu moze teraz tak cos od siebie : D

no więc ode mnie :
przerzutki zmienia się przyciskiem Laughing

Post został pochwalony 0 razy

Może napisz coś mądrzejszego np. jak zrobic 180 na quarterze czy coś takiego albo 90 na quarter

Post został pochwalony 0 razy

	Cytat:
	Może napisz coś mądrzejszego np. jak zrobic 180 na quarterze czy coś takiego albo 90 na quarter" lajtowo i stylowo:P tylko czea umiec:p

Post został pochwalony 0 razy

tutaj daje link dla tych ludzi którzy uczą sie fakie a jest ich wiele wśród nich jestes i ty toxarz [link widoczny dla zalogowanych] narazie ten trick pojołem ja i Iro wiec jeszce dluga droga przed wami aha i jeszcze 1 rady wam pokaze Aaron chase jeden z najlepszych streetowcow swiata!!

aha i zeby zobaczyc jak on wam pokzuje tricki najpierw trzeba jakis krotki klip obejzec pozniej zobaczycie popkazowke jak zrobic trick jakos tak dziwnie Very Happy

Post został pochwalony 0 razy